Sunday, September 11, 2016

Haslo "sliwki wegierki"

Niagara-on-the-Lake, Polski Cmentarz Wojskowy
rzucil wczoraj pan Andrzej po skonczeniu akcji rynek w St. Jacob + urok Elory. Dzisiejsza akcja sliwki to wyskok do Niagara-on-the-Lake, reklamujacego sie jako "The prettiest town in Canada" (BookYourStay.ca). Rejon Niagara-on-the-Lake ma wspaniale mikroklimatyczne wibracje. To jest najcieplejszy zakatek nie tylko prowincji Ontario, ale calej Kanady. Cieplej jest chyba tylko w Brytyjskiej Kolumbii. Dlatego "sliwki" to bylo tylko haslo wywolawcze. Wrocilismy nie tylko ze sliwkami, ale takze gruszkami, winogronami, brzoskwiniami. Wszystko lokalne, wlasnie co zerwane. Jest smak, aromat i wyglad prawdziwego owocu. Tez zaopatrzylem sie w buteleczke lokalnego oleju z pestek winogron + produkty z lewandy (krem do golenia + olej do twarzy).

Ale nie tylko zdobycze natury byly najwazniejsze. Byly tez momenty pojscia na calego, bo fajne towarzystwo podrozy. Nic dziwnego, ze pozwolilem sobie na  ptysie, piwo lokalne, kawe mala czarna z jednym cukrem, lody, no i pizza z nowo odkrytej pizzerii PIEZA PAISA NAPOLETANA. Powiem krotko: pycha.

Dzisiejsza "akcja sliwki" to w sumie przejechane 295.2 km. Wczoraj na "akcji rynek" przejechalismy 284 km. W sumie biorac przejechane kilometry, to te dwie akcje sa w podobnym wymiarze kilometrow i czasu. Wspaniale spedzony czas. Totalny relaks + inni ludzie i inne klimaty. Jak ktos rzeczywiscie chce odpoczac od duzego miasta, to St. Jacobs + Niagara-on-the-Lake sa wspanialymi alternatywami w obrebie lekko ponad 100 km od Toronto.

00:32 Hrs. Pije szklanke herbaty owocowej CZARNA POPRZECZKA + kawalek slodkiej bulki.

00:37 Hrs. Siusiu (jasno-slomkowe + puszyste).

01:00 Hrs. 1-sza szklanka wody.

04:13 Hrs. Budzi mnie siusiu (slomkowe + puszyste).

06:25 Hrs. Budzi mnie siusiu (slomkowe + puszyste).

07:00 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi + lektura tronowa. "Polityka".

07:30 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 72 kg + arytmia.

07:39 Hrs. 2-ga szklanka wody z lyzeczka 300 mg magnezu w proszku Magnesium Citrate. Na dworze slonecznie. 15-stopniowo wedlug CP24 TV. Temperatura na tarasie 18C. + temp. w kuchni 23C + zrywam kartke z kalendarza: "Bo Paryz czesta mody odmiana sie chlubi, A co Francuz wymysli, to Polak polubi" - ADAM MICKIEWICZ.

07:42 Hrs. Jem brzoskwinie.

07:48 Hrs. Odpalam maszyne + slonce + spiew ptakow + sloneczne okulary.

07:58 Hrs. W kosciele sw. Kazimierza.

"Wstane i wroce do mojego ojca."

09:07 Hrs. W Benna's kupuje babke ($6.25).

No comments: