Tuesday, July 11, 2017

Postudiowalem

dzis "Ludobojstwo", Wladyslawa i Ewy Siemaszko h. Labedz. To lektura obowiazkowa dla kazdego Polaka, a szczegolnie polskiej szlachty kresowej. Bylo tez w koncu slonce. Nalapalem ponad 15 000 IU witaminy D. Osiagnalem wage 70 kg. Z 65 do 70 w tak krotkim czasie. 5 kilogramow. I to z prostej przyczyny: jedzenie junk food i po godzinie 10 wieczorem.

Polacy zamieszkujacy Wolyn uznali Ukraincow za wroga numer jeden, znacznie grozniejszego niz bolszewicy czy Niemcy. Oto typowa ocena postaw ukrainskich w tym okresie: "Zwiazawszy sie z przgrana sprawa Hitlera, dali sie Ukraincy najpierw uzyc jako pacholki katowskie podczas pamietnego wymordowania ludnosci zydowskiej. Pozniej, z wlasnej woli, choc nie bez obcego podpuszczania, mordowali Polakow na Wolyniu.
Niezatarta w historii narodu ukrainskiego hanba pozostanie fakt, iz bohaterowie z UPA woleli mordowac bezbronne kobiety i dzieci niz z daleka chocby zobaczyc sowiecki lub niemiecki czolg".
Wine za zbrodnie na Polakach ponosza czlonkowie ukrainskich formacji nacjonalistycznych, przede wszystkim Organizacja Ukrainskich Nacjonalistow - frakcja Stepana Bandery i Ukrainska Powstancza Armia. Trzeba jednak podkreslic, iz w eksterminacji ludnosci polskiej masowo wziela udzial takze wiejska ludnosc ukrainska, przez banderowcow nazywana czernia. Trudno jest odgadnac, z jakich przyczyn popelniala morderstwa - czy pod wplywem idei nacjonalistycznych, czy checi zysku. Byc moze "czern" kierowala sie tymi dwoma motywami jednoczesnie. Warto tez pamietac, ze pod pozorami walki narodowosciowej kryl sie takze zwykly bandytyzm, w okresie okupacji silnie rozpowszechniony na terenie calego kraju. Znamiona bandytyzmu nosza liczne pojedyncze mordy, chetnie we wpomnieniach traktowane jako rezultat konfliktu polsko-ukrainskiego.
Podkreslenia wymaga fakt, ze pozostala czesc spoleczenstwa ukrainskiego nie podjela wiekszych wysilkow, aby powstrzymac lub przeciwstawic sie morderstwom i w czesci, przynajmniej milczaco, akceptowala je. Przyzwolenie na eksterminacje Polakow ulatwialo nacjonalistom nadanie podjetym przez nich dzialaniom wielkiego rozmachu.
Z tego powodu w 1943 r. okreslenie Ukrainiec stalo sie dla Polakow - i to nie tylko z Kresow Wschodnich - synonimem zwyrodnialego mordercy (Zbigniew Moszumanski, Zbigniew Palski, "Eksterminacja ludnosci polskiej na Wolyniu w latach 1943-1944", GAZETA, 13-17 kwietnia 2006).

Ludobojstwo ukrainskie polaczone bylo z reguly ze stosowaniem najbardziej barbarzynskich tortur. Chodzi tu o siegajace XVII i XVIII w. tradycje hajdamackie (powstania Chmielnickiego i "koliszczyzny", stosowane juz wtedy rabanie ofiar siekierami, wrzucanie rannych do studzien, przezynanie pila, wleczenie koniem, wydlubywanie oczu, wyrywanie jezykow itp. Takich barbarzynskich czynow Niemcy, a nawet Sowieci (z reguly) nie dokonywali. Oczywiscie bylo bicie i czesto bestialskie znecanie sie w czasie sledztw oraz w obozach koncentracyjnych (gdzie dochodzilo jeszcze wielkie glodowanie i praca ponad sily, zbrodnicze eksperymenty medyczne u Niemcow etc.), ale nie mialo miejsca mordowanie polaczone z obcinaniem czy wyrywaniem czesci ciala, przepilowaniem, rozpruwaniem brzuchow i wywlekaniem wnetrznosci itp. (Prof. dr Ryszard Szawlowski, "Przedmowa" w Wladyslaw Siemaszko, Ewa Siemaszko "Ludobojstwo dokonane przez nacjonalistow ukrainskich n a ludnosci polskiej Wolynia 1939-1945", Wydawnictwo von borowiecky, Warszawa 2000).

Nalezy takze dodac, ze wiekszosc Polakow na Ukrainie byla potomkami drobnej szlachty kresowej, zawsze wyrozniajacej sie patriotyzmem i przywiazaniem do polskosci (Prof. dr. hab. Henryk Stronski, "Ukryte uczucia. Losy ludnosci polskiej na Ukrainie sowieckiej w latach II Rzeczpospolitej. Rozmowa z prof. dr. hab. Henrykiem Stronskim z Tarnopola, prezesem Stwowarzyszenia Naukowcow Polskich Ukrainy", GAZETA, 8-10 listopada 2002).

01:00 Hrs. Jem kawalek arbuza.

01:00 Hrs. Jem banana.

21:00 Hrs. Wychodze z domu na spacerek do parku.

21:20 Hrs. Przed pomnikiem Hippisa w High Parku + fotka + rozmowa z Candido.



23:50 Hrs. Czestuje sie 2 gazetami ze skrzynek na chodniku. "24 Hours Toronto" z "Daddy, help me! Trump hires lawyer to defend Donald Jr. in Russia scandal" na okladce + "Toronto Metro" z "Flower Power. They're not just here to look pretty - they're keeping Toronto cyclists safe, too" na okladce.





No comments: